Cześć Macie swój ulubiony składnik perfum, którego nie może zabraknąć w używanej przez Was fiolce? Dla mnie takim składnikiem jest jaśmin. Ten kwiat jest dla mnie symbolem zmysłowości i delikatności zarazem - dlatego zawsze wybieram perfumy, które mają go w nucie serca lub głowy. Tak jak na przykład w wyjątkowych perfumach Givenchy L'Interdit . To jedna z ostatnich nowości, ale zdążyłam się już w niej zakochać bez pamięci
Jaśmin kojarzy mi się z Japonią i ogólnie raczej takimi azjatyckimi klimatami - dla mnie jest trochę zbyt słodki. Osobiście bardziej uwielbiam zapachy cedrowe, piżmowe. Niestety takie są częściej w męskich perfumach...
00QUEEN00 pisze: ↑24 kwie 2019, 8:42
Jaśmin kojarzy mi się z Japonią i ogólnie raczej takimi azjatyckimi klimatami - dla mnie jest trochę zbyt słodki. Osobiście bardziej uwielbiam zapachy cedrowe, piżmowe. Niestety takie są częściej w męskich perfumach...
ja za to kocham słodcz cynamonu
-
agencja eventowa Poznań
Uwiebiam zapach jasminu w kazdej postaci. Kupiłam zamiast perfum Olejek wonny Ogrody Sułtana , ma wląsnie w składzie jasmin, kardamojn ale i nuty kawiatowe i nuty owocowe. Mega połączenie, olejek jest cudowny i pięknie pachnie na skórze ale i jest fajnie nawilżona